Jestem w lekkim szoku, gdyż ostatni raz pisałam tu prawie dwa lata temu.
Stworzyłam swoje malutkie studio i... trzeba działać, wszystko to takie dziwne i nowe, ale myślę, że daję radę, ostatnia sesja bardzo mi się podoba i choć wizja w mojej głowie przede wszystkim znajdowała się w plenerze, to całą stylizację przeniosłam do studia. Fantastycznie patrzy się na to jak moja modelka Ania Gad się rozwija, magiczna dusza. Przede mną nowe wyzwania - jednym z dużych moich celów było właśnie stworzenie studia, teraz